Lato w zasadzie w pełni, choć leje i grzmi co chwilę. Do urlopu jednak daleko, a gorączka przedwakacyjna w pracy nie pozwala cieszyć się długim czerwcowym dniem. Zatem kiedy przychodzą do nas dzieci i stroskane stanem swoich steranych życiem rodziców proponują wyjazd na weekend, nie opieramy się ani przez moment. Co prawda, po głębszych indagacjach, okazuje się, że owa szczera troska ma drugie dno i wynika z potrzeby posiadania wolnej (od starych) chaty na weekend. Ale skoro obydwie kategorie wiekowe mają być zadowolone ... .