Weekend poprzedzający wyjazd do Izraela był stanowczo za piękny w porównaniu z resztą jesieni. I to powinno nam dać do myślenia. Nie dało i dlatego, kiedy sporą część kraju pokryła mgła i samolot z Tel Avivu do Wrocławia, który miał nas zabrać do Izraela został przekierowany do Warszawy, nieźle się przeraziliśmy.