czwartek, 8 grudnia 2016

Pustynia Negev - listopad 2016.

Trzy lata temu pojechałem do Izraela po raz pierwszy. Postanowiłem również odwiedzić Petrę w Jordanii. Plan zakładał przejazd drogą numer 90 wzdłuż morza Martwego, w kierunku przejścia granicznego w Eiljacie. Na szczęście (wtedy jeszcze tego nie wiedziałem oczywiście)  silny deszcz pokrzyżował moje plany. Wybrana przeze mnie droga została częściowo zamknięta, musiałem zatem wybrać alternatywną trasę - drogę numer 40. I kiedy mijałem miasto Ber Szewa, odkryłem nowy kolor Izraela. Nie ten zielony z północy, ale żółty, czerwony i biały.

wtorek, 6 grudnia 2016

Negev desert trip - November 2016.

For the first time, I went to Israel 3 years ago. I also decided to visit Petra in Jordan. It was planned to go down the road no. 90 along the Dead Sea, towards a border crossing in Eliat. Fortunately, heavy rain thwarted my plans. The road I chose was partially closed, therefore I had to choose an alternative route - road No. 40. And while I was passing through the city of Beersheba, I discovered a new colour of Israel. Not the green one from the north, but yellow, red and white.